Jednostki specjalne - Grzegorz Górny

  • Dlaczego jeden z najbogatszych ludzi w Ameryce wydaje setki milionów dolarów na kształcenie katolickich prawników?
  • Dlaczego demokracja w Europie albo będzie chrześcijańska, albo nie będzie jej wcale?
  • Kiedy nastąpi globalne odrodzenie religijne?
  • Czy klony mają duszę?
  • Czy homoseksualista może zmienić swoje życie i stać się heteroseksualistą?
  • Czy można dziś zostać skazanym w Europie za cytowanie Biblii?
Zaintrygowały mnie te pytania zadane na tylnej okładce książki. I jeszcze podtytuł: "Niezwykłe wywiady z frontu wojny o duszę świata".

Ostatnio naszło mnie na szperanie w sprawach społecznych naszego świata. Trafiłam na tę recenzję i wiedziałam, że nie przejdę obojętnie wobec tej pozycji. To bardzo bujduje gdy człowiek spotyka się z ludźmi, którzy swoim postępowianiem świadczą o wyznawanych ideałach. Że jednak można. Że to nie jest tak, że dzisiejszy świat to tylko zgnilizna moralna. Istnieją "jednostki specjalne", a zwykli zjadacze chleba często nie mają o nich pojęcia.

Najwięcej dały mi do myślenia wywiady z biskupami - Martinezem i Ratzingerem. Muszę przyznać, że nie doceniałam naszego obecnego papieża (w sumie niewiele o nim wiedziałam, po JPII jakoś zobojętnieliśmy na Watykan...), to nie tylko tęga głowa ale bardzo mądry człowiek. Dokładnie taki, jakiego potrzeba światu. Odpowiada na pytania o niebezpieczeńswo relatywizmu ("czy wszystkie religie są prawdziwe?"), o sumienie ("czy nie wystarczy jak człowiek żyje w zgodzie ze swoim sumieniem?) i co daje nadzieję na nawrócenie świata.

Podobnie mówi biskup Martinez z Granady. Miasta kiedyś muzułmańskiego, a dziś będącego stolicą odnowy myśli teologicznej w Hiszpanii. Opowiada o swojej pracy w kościele, który potrzebuje "pracy u podstaw", odnowienia życia w samych jego fundamentach. Nasz śwait został "mentalnie skolonizowany" przez filozofię dualizmu - rozdziału świata duchowego (nadnaturalnego) i naturalnego. Cele zaczęły się rozbiegać. Podczas gdy tradycją Kośćioła od zawsze było augustynowskie "niespokojne jest serce człowieka dopóki nie spocznie w Bogu". Biskup Martinez wspaniale wyjaśnia to, co sie stało przed wiekami i to, co jest tego konsekwencją. I jak prosta jest droga to tego duchowego zintegrowania. Nie musimy czekać, aż politycy wreszcie uznają nasze wartosci i wcielą je w życie. Nie musimy się niczego głośno domagać, wzywając gromów z nieba. Musimy żyć Ewangelią.
 "My, jako Kościół, musimy odzyskać ten sposób przeżywania świata, jaki mieli pierwsi chrześcijanie, dla których spotkanie z Chrystusem w kościele podczas komunii miało znaczenie i zwiazek ze wszystkimi aspektami ich życia. Owi chrześcijanie nigdy nie mieli zamiaru atakować imperium".
Ogromne wrażenie na moich emocjach zrobiła ta część książki poświęcona "wyzwaniom naszych czasów", czyli problemowi homoseksualizmu, aborcji i eugeniki. Czytając wywiad z Karin Struck z trudem powstrzymywalam łzy. Piękne świadectwo, obnażające kłamstwa mediów i polityków w temacie przerywania życia "płodu". I tragedię tysiecy - milionów? - kobiet.

Rozdział trzeci dotyczy prawosławia - "Wschodnie płuco chrześcijaństwa". Przeczytałam go na końcu, bardzo mnie dotkną. Tak do żywego. Zaczyna się od słów "Podział chrześcijaństwa jest skandalem". Inaczej tego nie można nazwać. Zawsze uwielbiałam prawosławne liturgie, śpiewy, ostatnio przemówiła do mnie idea pokory i pustynu, dzięki Katarzynie de Huerty... Kościół wschodni jest tak inny od tego zachodniego, który (najwyraźnie) poddał się protestantyzmowi, a ostatnio świeckości... Zapominamy o Sacrum. Zapomnieliśmy o pustyni.

Jest też część o polityce, najmniej mnie wciągnęła, to chyba zbyt wielkie wyzwanie dla mnie... Podziwiam Viktora Orbana (obecny premier Węgier) za to, co robi, jeśli takich ludzi byłoby więcej to nasz świat wyglądałby inaczej. Ale ilość kłód rzucanych pod nogi ludziom, którzy chcą służyć ludziom jest tak ogromna, że to przeraża. Człowiek ma poczucie totalnej bezsilności i zniechęca się bardzo szybko. Ale... może jeśli wiecej osób to przeczyta to narody się OBUDZĄ...

Gorąco polecam lekturę, zwłaszcza jeśli masz pragnienie umacniania swojej wiary. Ale także jeśli interesują Cię współczesne problemy społeczne i polityczne. Jest niezwykle aktualna, a rozmówcy madrzy i doświadczeni. Każdy się wiele nauczy.


5 komentarzy:

  1. Moja mama bardzo lubi książki o tego rodzaju tematyce, więc wiem już co dostanie na gwiazdkę! :) Dziękuję za inspirację!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc. Książka jest naprawdę wspaniała, a raczej ludzie, którzy w niej mówią, są kimś wyjątkowym.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko ok ale ten podziw dla Orbana to dla mnie zgrzyt...
    Pozdr. Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. proszę, jaki Orban skuteczny: http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-zbigniewa-kuzmiuka/53770-wegry-juz-przed-polska-we-wzroscie-gospodarczym-nic-nie-robienie-rzadu-tuska-przez-ostatnie-5-lat-doprowadzi-do-recesji

      jeszcze kolejne wybory wygra (czego mu życzę)!

      Usuń